Witam serdecznie,
nie pokazywałam się od kilku dni, z powodu drobnych zawirowań ogólnych...
W międzyczasie zdążył popsuć mi się komputer... i nadal nieudało mi się go reanimować:(...
a także moja 2,5 latka została wyszykowana do przedszkola:):)...
aaaaaaaa!!!! to już w TEN poniedziałek...
jak ja to przeżyję.....?????
... pewnie gorzej niż ona sama :P
udało mi się też stworzyć kilka kolejnych potworków...
oto jedno z nich...
komplecik NOTES i KARTECZKA Z NIESPODZIANKĄ...
pomysł na "niespodziankę" nie jest tak do końca mój... kiedyś napotkałam taka cudowność u
Moniki... mam nadzieję, że nie będzie miała mi tego za złe... wszak wykonanie jest nieco inne..:)
Notes i karteczka "obite" aksamitem w kolorze granatowym. Papiery użyte to rapakivi i uhk, dodałam również róże na tiulu i butony od Lemoncraftu, sznureczek to "kość słoniowa" od Lemncraftu, połperełki 2mm od dpCraft, półperełki większe to rapakivi, napis odbity
Distressem Vintage Photo, wykorzystałam koronkę i wstążeczkę z zasobów z odzysku..
Pierwszy raz użyłam nitownicy ręcznej... ciężko było, ale efekt całkiem niezły, pewnie do tego wrócę, całość zszyta koptyjskim szyciem:)
AAA... w plecaczku mieści się małe opakowanie "kinderczekoladek":)
Mam nadzieje, że komplecik spodoba się Soni, oraz że się przyda... :)
komplecik zgłaszam na wyzwanie
Scrapuj.pl
oraz na wyzwanie
Craft4You
Szkolne wyzwanie-notes
a motywem szkolnym jest... sukienka szkolna, w kolorze szkolnego granatu z białym kołnierzykiem, która jest motywem powtarzającym sie w komplecie, a do stworzenia pracy inspiracją była właśnie sukienka, którą Sonia dostała wraz z komplecikiem. z okazji przystąpienia do pierwszej klasy szkoły podstawowej:)
A wczoraj spotkała mnie miła niespodzianka:)
Zostałam "FANEM LEMONCRAFT"
Z RESZTĄ... teraz to dopiero zacznie się Lemonowe szaleństwo,
wlasnie niedawno odebrałam zakupki od nich... :)
jak można zauważyć już je rozpakowałam i nie mogłam się powstrzymać, przed wykorzystaniem czegokolwiek... Jedyna moja refleksja po otwarciu pudełka, była następująca...
Zamówiłam za mało różyczek na tiulu. ZDECYDOWANIE ZA MAŁO.... :/
i tym akcentem żegnam się dziś...
Jutro imieniny mojej babci...
wpadnę również tutaj z czymś drobnym z tej okazji :)