to atc poleciało do MałejMi wraz z kilkoma drobiazgami i herbatką.
MIAŁY BYĆ STARE, ZŁUSZCZAJĄCE SIĘ OKNO Z PAJĘCZYNĄ I PAJĄCZKAMI... nagrzewnica była czerwona :P warstw farb, tuszy i cracle jest tyle, że aż nie pamiętam dokładnie... wiem, że lepszy efekt byłby z całkowicie matowym craklem, ale niestety nie posiadam takiego...:/
ten pająk jet świetny . Rozwijasz się koleżanko tak , ze bardzo trudno za tobą nadążyć.
OdpowiedzUsuńNo, no, efekt jest! Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuń