środa, 29 maja 2013

Zaproszenia ze śląskim akcetnem... :(

Witam serdecznie w tak piękne i słoneczne przedpołudnie!
W końcu wyszło słoneczko.. :)
Tylko zdjęcia wychodzić nie chciały, bo u mnie wszystko tak nasłonecznione..
I jak tu człowiekowi dogodzić..

Bardzo przepraszam, ale niestety na jeden wzór spadł okruch sadzy... i wygląda nieestetycznie... Tak to jest jak si ę na śląsku mieszka, a dodatkowo, na osiedlu gdzie prawie wszyscy palą w piecach... Niestety okno to jedyne miejsce na w miare zjadliwe zdjęcia...

Przechodząc jednak do sedna sprawy... oto one, ostatnie chyba w tej turze wzory zaproszeń dla K. i T. :)







teraz czekam na decyzję i do roboty:)

milego dnia:*

4 komentarze: