środa, 26 czerwca 2013

Ślub w pudełku

Dobry wieczór!

Muszę Wam się do czegoś przyznać... 
rzadko kiedy wykonuje pudełka na kartkę... 
trochę się ich boję.... i uważam że nie wychodzą mi najlepiej... 
dlatego przeważnie staram się aby moje kartki były tak płaskie, 
jak to możliwe i by mieściły się w kopertę, lub płaskie opakowanko....

Ostatnio jednak miałam okazję wykonać kilka kartek ślubnych, 
na tyle wypukłych, że potrzebowały pudełka..

oto jedna z nich...





zdjęcia na czarnym tle wyszły dość nietypowo... jednak bardzo za nie dziękuję Alince, pośredniczce mojej:)


PS. Wiecie, że wczoraj stuknął nam roczek odkąd jestem tu z Wami?

I CO?

Jakto co... :P będzie SŁODKO!! JUŻ NIEDŁUGO!!:)



6 komentarzy:

  1. Czego Ty się boisz, cudowna kartka, pięknie podana - pudełko nie dość że pasuje to jest po prostu śliczne. A z czego robisz pudełka? Bo mnie nic oprócz kartonu z tyłów zestawów w zeszycie papaierów niezbyt podchodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bróbowałam kiedys ze swykłego bristolu, ale jest zbyt miękki... teraz te kilka które zrobiłam, to z kartonu wyzytówkowego... mam zamiar jeszcze z typowio scrapowego, ale to już tylko jakies małe kartki c6 co najwyżej, bo szkoda papieru:P

      Usuń
    2. a no właśnie z tymi pudełkami to zabawy tyle co zrobieniem kartki

      Usuń
  2. prześliczne! zupełnie nie rozumiem Twojego strachu :) powiem raz jeszcze PRZEŚLICZNE!

    OdpowiedzUsuń