Dzień dobry:)
dziś nietypowo jak na mnie:) w południe:)
dziś piękne słoneczko za oknem, więc szykuje się dłuuuuugie wyjście do parku, a potem cięęęężżżki i głośny powrót z niego...
Pewnie to znacie, a jeśli nie, to Wam zazdroszczę, ale moja mała kaskaderka za nic nie chce opuszczać placu zabaw, prawie zawsze wychodzimy z ogromnym żalem i płaczem.. :(
ale od kilku dni chodzimy bez pieluch na dwór i nie chcę zapeszać, ale jest całkiem nieźle... obawiałam się, że nie będzie tak łatwo... trzymajcie za małą kciuki, bo juz mam dość tych pieluch.
Na szczęście w końcu pozbyliśmy się nawyku mleka z butelki w ramach kolacji... również nie było całkowicie bezinwazyjnie, ale daliśmy radę. Najgorsze jednak jeszcze przed nami...
Akcja pod hasłem "duże dziewczynki nie trzymają paluchów w buzi" puki co się nie powiodła... :/
NO ALE nie po to tu dziś przyszłam:)
wrzucam karteczki sklejone dzis w nocy :)
zdjęcia zrobione według niektórych wskazówek Mamyjudo:)
są inne, ale nie aż takie dobre, jak powinny być:(
Uciekam, a jutro moje pierwsze warsztaty, trzymajcie za mnie kciuki,
w niedzielę prawdopodobnie zdam relację:)
buziaki i miłego dnia:)
2 bardziej mi się podoba ale 1 też jest ładna :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Moją faworytką jest kartka nr 1
OdpowiedzUsuńPiękne są ale dla mnie też pierwsza za delikatnść i elegancję. Zapraszam na słodkie Candy :)
OdpowiedzUsuńhello :) za festyn i kartkowe warsztaty duże buziaki :*
OdpowiedzUsuńi musimy się kiedyś umówić na dwuosobową wersję, bo nie zdążyłam obejrzeć wszystkich kartek :)
Ania Malowana Twarz :D